Szarlotka to jeden z ulubionych deserów mojego męża i dlatego pojawia się u nas dość często. Przepis w zasadzie przepis od mojej mamy, z którego korzystała przez wiele lat.
Potrzebne będą:
- 2 kg jabłek
- garść posiekanych orzechów włoskich
- łyżka cynamonu
- łyżka ksylitolu
- 200 masła (pokrojonego w kostkę)
- 380 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 2 jajka
- szczypta soli
Jabłka kroimy w półplasterki i wrzucamy do garnka. Prażymy je na małym ogniu aż staną się miękkie i aż woda trochę odparuje. Na koniec dodajemy do nich orzechy, cynamon oraz ksylitol. Czekamy aż jabłka przestygną.
Z mąki, masła, jajek i soli wyrabiamy ciasto (im mniej będzie miało kontaktu z rękami, tym lepiej). 2/3 ciasta trzeba rozwałkować, umieścić w tortownicy/foremki do tarty, ponakłuwać widelcem i zapiekać w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni C przez 10 minut. Po tym czasie nakładamy mus jabłkowy i przykrywamy go resztką ciasta. Pieczemy jeszcze przez 40-45 minut.
wygląda bardzo smacznie:) lubię każdą wersje szarlotki:)
OdpowiedzUsuńWitam nominowałam Twój blog w Liebster Blog Award
OdpowiedzUsuńPo szczegóły zapraszam http://ruskieraz.blogspot.com/2014/03/o-jacie-jakie-curry-z-buraka-i-liebster.html