Potrzebne będą:
Na tortille*
- 3 szklanki pełnoziarnistej mąki pszennej
- 2 łyżki otrębów (u mnie orkiszowe)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- łyżka oleju
- szczypta soli
- ok. szklanki wody
* wzorowałam się na przepisie z bloga tysiąc kalorii: http://tysiackalorii.blogspot.com/2011/10/tortille-penoziarniste.html
Na farsz:
- przyprawa shoarma
- pierś z kurczaka
- puszka czerwonej fasoli
- oliwki (pokrojone w talarki)
- 3 średnie pomidory (pokrojone w kostkę)
- sałata (u mnie rzymska i czerwona karbowana)
- ser mozzarella (pokrojony w paseczki)
- smażona cebula
- papryka (pokrojona w kostkę)
Tortille
Do miski wsypujemy mąkę, otręby, sól i dodajemy olej. Wodę najlepiej wlewać powoli żeby ciasto nie było zbyt płynne. Powinno być sprężyste i nie kleić się do rąk. Najlepiej odstawić je na co najmniej pół godziny żeby troszkę sobie odpoczęło. Następnie rozwałkowujemy ciasto i wycinamy miską okrągłe placki. Smażymy na patelni delikatnie posmarowanej olejem. Placek powinien smażyć się dosłownie chwilkę na każdej ze stron - ważne, by zachował plastyczność. Jeśli będzie twardy, zawijanie nadzienia stanie się trudne.
Pierś z kurczaka:
Kroimy w drobne paski, przekładamy do miski i obficie posypujemy przyprawą do Shoarmy. Doprawiamy solą i pieprzem (dolałam jeszcze 2 łyżki sosu sojowego). Trzeba jednak uważać, bo niektóre mieszanki przyprawowe są słone i dolanie sosu lub dosypanie soli może spowodować, że kurczak stanie się niezjadliwy :) Odstawiamy mięso na jakiś czas (co najmniej pół godziny) a następnie smażymy na patelni.
Na upieczone placki nakładamy różne składniki nadzienia i zawijamy - najpierw spód, a później boki. Generalnie z nadzieniem można eksperymentować dowolnie. Na przykład tutaj: http://kuchenneprzygody.blogspot.com/2012/02/tortilla-z-chilli-con-carne.html znajdziecie przepis na tortille z chilli con carne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz