Potrzebne będą:
1,5 l wywaru z warzyw
1 średniej wielkości seler
2 średnie pory
4/5 szklanki białego wina wytrawnego (nie miałam pod ręką białego więc dodałam czerwone, co znacznie wpływa na kolor:))
słodka papryka
oregano
Na grzanki:
4 skibki (lub jak to się mówi w innych regionach - kromki ;)) pełnoziarnistego chleba
kilka plasterków sera pleśniowego (u mnie brie)
masło
oregano
Selera i pora obieramy, oczyszczamy i kroimy w kostkę. Podsmażamy na maśle aż nieco zmiękną. Następnie do warzyw dolewamy wino i dodajemy wywar z warzyw. Doprawiamy solą, pieprzem, słodką papryką i oregano do smaku. Gotujemy aż warzywa będą zupełnie miękkie, a następnie miksujemy aż powstanie krem.
Chleb smarujemy masłem i kroimy na mniejsze kawałki. Najpierw podsmażamy stronę posmarowaną masłem, a następnie obracamy grzanki, posypujemy oregano i układamy na nich plasterki sera. Czekamy aż się roztopią. Jeśli ser będzie wyjątkowo uparty i się nie roztopi, wystarczy nakryć patelnię pokrywką na chwilę.
piątek, 31 stycznia 2014
czwartek, 23 stycznia 2014
Żeberka pieczone na sposób portugalski
Potrzebne będą:
1 kg żeberek wieprzowych
łyżka sosu z papryczek piri piri
6 ząbków czosnku
łyżka soli
sok z cytryny
kieliszek wina
Czosnek przeciskamy przez praskę lub drobno siekamy, a następnie mieszamy go w misce z solą, sosem piri piri, sokiem z cytryny i winem. Żeberka kroimy na mniejsze kawałki - tak, by w każdym z nich znajdowała się jedna kostka. Wkładamy je do marynaty i dokładnie mieszamy. Odstawiamy do lodówki na co najmniej 24 godziny. Następnie układamy je na blaszce i pieczemy przez 70-90 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.
Przepis zainspirowany książką Kuchnia portugalska Pawła Lorocha.
1 kg żeberek wieprzowych
łyżka sosu z papryczek piri piri
6 ząbków czosnku
łyżka soli
sok z cytryny
kieliszek wina
Czosnek przeciskamy przez praskę lub drobno siekamy, a następnie mieszamy go w misce z solą, sosem piri piri, sokiem z cytryny i winem. Żeberka kroimy na mniejsze kawałki - tak, by w każdym z nich znajdowała się jedna kostka. Wkładamy je do marynaty i dokładnie mieszamy. Odstawiamy do lodówki na co najmniej 24 godziny. Następnie układamy je na blaszce i pieczemy przez 70-90 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.
Przepis zainspirowany książką Kuchnia portugalska Pawła Lorocha.
piątek, 17 stycznia 2014
Fassolatha - grecka zupa fasolowa
Potrzebne będą:
- 400 g fasoli
- 1 l wody lub wywaru warzywnego
- 2 cebule
- 1 marchewka
- 1 pietruszka
- 3 łodygi selera naciowego
- puszka pomidorów
- 3 łyżki oliwy
- 3 łyżeczki tymianku
- kilka czarnych oliwek
- posiekana natka pietruszki (z jednego pęczka)
- 2 liście laurowe
Fasolę trzeba namoczyć dzień wcześniej. Następnego dnia zalewamy ją świeżą wodą, dodajemy dwa liście laurowe i gotujemy dosłownie przez 5 minut. Odstawiamy na godzinę. Następnie przelewamy fasolę do wywaru warzywnego i gotujemy 15 minut, po czym zmniejszamy ogień, przykrywamy garnek pokrywką i gotujemy jeszcze przez 20 minut. Dodajemy pomidory, tymianek, marchewkę (pokrojoną w talarki), pietruszkę, oliwę i pokrojone łodygi selera naciowego. Gotujemy jeszcze przez około godzinę (aż fasola zmięknie). W międzyczasie podsmażamy cebulę, a pod koniec jej smażenia dorzucamy natkę pietruszki, chwilkę mieszamy i zestawiamy z palnika.
Cebulę z natką dodajemy do zupy dopiero przed końcem gotowania. Wszystko doprawiamy solą i pieprzem. Zupę podajemy z pokrojonymi czarnymi oliwkami.
- 400 g fasoli
- 1 l wody lub wywaru warzywnego
- 2 cebule
- 1 marchewka
- 1 pietruszka
- 3 łodygi selera naciowego
- puszka pomidorów
- 3 łyżki oliwy
- 3 łyżeczki tymianku
- kilka czarnych oliwek
- posiekana natka pietruszki (z jednego pęczka)
- 2 liście laurowe
Fasolę trzeba namoczyć dzień wcześniej. Następnego dnia zalewamy ją świeżą wodą, dodajemy dwa liście laurowe i gotujemy dosłownie przez 5 minut. Odstawiamy na godzinę. Następnie przelewamy fasolę do wywaru warzywnego i gotujemy 15 minut, po czym zmniejszamy ogień, przykrywamy garnek pokrywką i gotujemy jeszcze przez 20 minut. Dodajemy pomidory, tymianek, marchewkę (pokrojoną w talarki), pietruszkę, oliwę i pokrojone łodygi selera naciowego. Gotujemy jeszcze przez około godzinę (aż fasola zmięknie). W międzyczasie podsmażamy cebulę, a pod koniec jej smażenia dorzucamy natkę pietruszki, chwilkę mieszamy i zestawiamy z palnika.
Cebulę z natką dodajemy do zupy dopiero przed końcem gotowania. Wszystko doprawiamy solą i pieprzem. Zupę podajemy z pokrojonymi czarnymi oliwkami.
wtorek, 7 stycznia 2014
Naleśnikowe rollsy z dwoma pastami
Potrzebne będą:
ok 6 naleśników (u mnie: z mąki pełnoziarnistej żytniej)
Pasta z ciecierzycy:
- 1/3 szklanki suszonej ciecierzycy (można zastąpić ciecierzycą z puszki)
- 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 2 łyżki sosu sojowego
Ciecierzycę moczymy dzień wcześniej a następnie gotujemy aż zmięknie (oczywiście, jeśli używamy ciecierzycy z puszki, pomijamy te kroki). Następnie miksujemy cieciorkę razem z koncentratem, oliwą, sosem sojowym na gładką pastę.
Pasta z oliwek, suszonych pomidorów i kaparów:
- 2 ząbki czosnku
- 1 mała cebula
- ok 6 suszonych pomidorów
- 6 oliwek
- kilka małych kaparów (4-6)
- zioła prowansalskie
- sól, pieprz
Cebulę i czosnek podsmażamy chwilkę na oliwie. Następnie miksujemy je na gładką pastę z oliwkami, pomidorami i kaparami. Przed doprawieniem solą trzeba spróbować pastę, ponieważ czasem suszony pomidory są wystarczająco słone. Dodajemy zioła prowansalskie, pieprz i dokładnie mieszamy.
Na naleśniki nakładamy jedną z past, zwijamy ciasno i kroimy w poprzek na 2 cm roladki.
ok 6 naleśników (u mnie: z mąki pełnoziarnistej żytniej)
Pasta z ciecierzycy:
- 1/3 szklanki suszonej ciecierzycy (można zastąpić ciecierzycą z puszki)
- 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 2 łyżki sosu sojowego
Ciecierzycę moczymy dzień wcześniej a następnie gotujemy aż zmięknie (oczywiście, jeśli używamy ciecierzycy z puszki, pomijamy te kroki). Następnie miksujemy cieciorkę razem z koncentratem, oliwą, sosem sojowym na gładką pastę.
Pasta z oliwek, suszonych pomidorów i kaparów:
- 2 ząbki czosnku
- 1 mała cebula
- ok 6 suszonych pomidorów
- 6 oliwek
- kilka małych kaparów (4-6)
- zioła prowansalskie
- sól, pieprz
Cebulę i czosnek podsmażamy chwilkę na oliwie. Następnie miksujemy je na gładką pastę z oliwkami, pomidorami i kaparami. Przed doprawieniem solą trzeba spróbować pastę, ponieważ czasem suszony pomidory są wystarczająco słone. Dodajemy zioła prowansalskie, pieprz i dokładnie mieszamy.
Na naleśniki nakładamy jedną z past, zwijamy ciasno i kroimy w poprzek na 2 cm roladki.
Z pastą z ciecierzycy |
Z pastą z suszonych pomidorów, oliwek i kaparów |
poniedziałek, 6 stycznia 2014
Muffiny serowo-czekoladowe na mące razowej
Potrzebne będą:
Warstwa serowa:
700 g białego sera
100 g ksylitolu (lub 115 g cukru)
3 jajka
odrobina olejku waniliowego
Warstwa czekoladowa
- 140g gorzkiej czekolady (u mnie: czekolada na słodziku)
- 1/2 kostki masła
- 130 g ksylitolu (lub 180 g cukru)
- 90 g mąki (u mnie: pszenna pełnoziarnista)
- 3 jajka
Sposób przygotowania:
Składniki na warstwę serowej miksujemy aż do powstania gładkiej masy. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Następnie w oddzielnym naczyniu miksujemy masło, 3 jajka, ksylitol, a na końcu stopniowo dodajemy rozpuszczoną czekoladę i mąkę.
Do foremek nakładamy najpierw łyżkę masy ciemnej, a następnie łyżkę masy jasnej. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 160 stopni C przez 40 minut, z włączoną funkcją termoobiegu.
Warstwa serowa:
700 g białego sera
100 g ksylitolu (lub 115 g cukru)
3 jajka
odrobina olejku waniliowego
Warstwa czekoladowa
- 140g gorzkiej czekolady (u mnie: czekolada na słodziku)
- 1/2 kostki masła
- 130 g ksylitolu (lub 180 g cukru)
- 90 g mąki (u mnie: pszenna pełnoziarnista)
- 3 jajka
Sposób przygotowania:
Składniki na warstwę serowej miksujemy aż do powstania gładkiej masy. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Następnie w oddzielnym naczyniu miksujemy masło, 3 jajka, ksylitol, a na końcu stopniowo dodajemy rozpuszczoną czekoladę i mąkę.
Do foremek nakładamy najpierw łyżkę masy ciemnej, a następnie łyżkę masy jasnej. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 160 stopni C przez 40 minut, z włączoną funkcją termoobiegu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)